Wiele osób nie zdążyło jeszcze przejść na telewizory z rozdzielczością 4K, a znane portale technologiczne https://techpolska.pl/ już donoszą o coraz większej dostępności telewizorów 8K. Oczywiście, wciąż są to urządzenia w dużej mierze niedostępne dla przeciętnego konsumenta. Jednak zakładając, że mamy odpowiednie fundusze, czy warto inwestować w telewizory z rozdzielczością 8K?

Czym właściwie jest 8K?

Telewizory 8K różnią się od telewizorów 4K jedynie tym, że większa jest ich rozdzielczość. W przypadku 4K jest to 3,840 na 2,160 pikseli, zaś 8K – 7,680 na 4,320 pikseli.

Jednak w większości domów spotkamy jeszcze nawet nie telewizory z rozdzielczością 4K, a 1080p, czyli 1,920 na 1,080 pikseli. Różnica widoczna jest gołym okiem, i to nie tylko w samych liczbach, ale także w rzeczywistej jakości obrazu.

Im wyższa rozdzielczość, tym obraz jest ostrzejszy, wyraźniejszy i zawiera więcej detali. Już 4K potrafi zachwycać (a nawet już dość leciwe 1080p wciąż jest całkowicie akceptowalne), a 8K jest jeszcze lepsze, i to znacznie.

Czy oglądanie w 8K jest w tym momencie w ogóle możliwe?

Samo posiadanie urządzenia zdolnego do określonej czynności dużo nam nie da, jeśli materiał źródłowy nie jest również do niej dostosowany. Co to oznacza w praktyce? Żeby oglądać cokolwiek w 8K, potrzebny będzie dostęp do wideo w 8K – a póki co konsumenci go nie mają.

Nawet oglądanie w 4K jest obecnie często wyzwaniem. Nie obejrzymy w tej rozdzielczości chociażby telewizji, ponieważ programy po prostu nie są nadawane w aż tak dużej rozdzielczości. Możemy za to chociażby kupić filmy lub seriale w 4K na płytach lub uzyskać do nich dostęp za pomocą usług streamingowych. 8K za to nie jest jeszcze dostępne nigdzie.

Nie obejdzie się bez ultra-szybkiego Internetu i odpowiednich kabli HDMI

Im wyższa rozdzielczość nagrania, tym większy także rozmiar plików. Oznacza to, że większa musi być także szybkość połączenia z Internetem, aby filmy wyświetlane były płynnie i nie zmniejszała się by automatycznie rozdzielczość.

Nawet jeśli mamy dostęp do ultra-szybkiego Internetu, to jeszcze nie wszystko. Musimy do tego posiadać kable HDMI o standardzie 2.1, które będą w stanie taką prędkość obsłużyć.

Czy warto inwestować w 8K?

Każdy portal technologiczny https://techpolska.pl/ zgodzi się, że 8K obecnie to bardzo kiepska inwestycja. Telewizory obsługujące taką rozdzielczość kosztują obecnie od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych, a niewiele można z nimi zrobić.

Lepszą decyzją będzie poczekanie, aż dostępny będzie jeszcze szybszy Internet i więcej treści w 8K. Wtedy też ceny tego typu telewizorów powinny być znacznie niższe.