FIFA w czasach koronawirusa

W roku 2020 chyba nic nie jest na czas. Nie odbywają się zaplanowane rozgrywki piłkarskie, a mecze, które dochodzą do skutku, rozgrywane są przy pustych trybunach i przy zachowaniu pewnego reżimu. EURO zostało przełożone na kolejny rok, a jeśli chodzi o rozgrywki najważniejszych lig świata (w tym polskiej Ekstraklasy), to można powiedzieć, że dopiero raczkują. Inna jest też atmosfera i z pewnością ten sezon nie będzie wspominany najlepiej przez nikogo. Nic więc dziwnego, że spóźniła się premiera najbardziej oczekiwanej gry, która świat futbolu wprowadziła do rzeczywistości wirtualnej. Kultowa już seria ma miliony wiernych graczy i każda kolejna edycja staje się pewnego rodzaju rewolucją. Premiera już wkrótce i coraz więcej wiadomo o tym, czego można się w rozgrywce spodziewać.

1. e-futbol
2. Zachwycająca grafika
3. Tryb Volta
4. Wymagania sprzętowe
5. Legenda w świecie gier

e-futbol

Choć wirtualna FIFA 21 euro była od zawsze związana z mistrzostwami, które odbywają się realnie na wybranych boiskach Europy, to w tym roku wyprzedzi przeniesione na kolejny rok rozgrywki. To może być również papierek lakmusowy na serca rozczarowanych widzów, ale z drugiej strony pozwoli im to doznać niezwykłych emocji przed komputerem czy telewizorem – w wersji na konsole. W efekcie być może właśnie ta wirtualna gra pozwoli być bardziej w centrum wydarzeń niż jest to dostępne w realnych okolicznościach. Co istotne, warto pamiętać, że FIFA 21 to będzie ostatnia część serii przed premierami konsol nowej generacji – PlayStation 5 i Xbox Series X, które już wkrótce ujrzą światło dzienne. Sama gra zadebiutuje w październiku, czyli niewiele później niż tradycyjnie, a Electronic Arts – producent gwarantuje darmową aktualizację hitu do nowych wersji konsol wypuszczanych przez światowych gigantów. Jedynym warunkiem jest to, że gra zostanie zakupiona  na PlayStation 4 lub Xbox One. Tradycyjnie również w pierwszej kolejności zostaną wypuszczone edycje na obecne konsole, a następnie na nowości na rynku, ale EA nie określiła jeszcze, kiedy to nastąpi.

Zachwycająca grafika

Producent gry przede wszystkim adresuje tę edycję do właścicieli aktualnych konsol. Nowe to pieśń przyszłości, więc na razie nie są w kręgu zainteresowania. Gra FIFA 21 będzie więc wizualnie i graficznie dopasowana do możliwości sprzętu. Z drugiej strony na tej kanwie zostanie przygotowana komputerowa wersja, co może nieco zubożyć tę propozycję. Z zasady będziemy mogli oczekiwać świetnych efektów oraz najlepszego zaplecza technicznego. Gra będzie obsługiwać ray tracing, a to gwarancja fantastycznego dźwięku. Niewątpliwie wpłynie to również na to, jak będziemy przeżywać emocje, siedząc na kanapie a nie na stadionie. Poza tym duża moc obliczeniowa sprawi, że animacje i grafiki – stadionów czy piłkarzy będą wyglądać zdecydowanie lepiej niż w poprzednich edycjach. W tym wydaniu wielu analityków mówi nawet o fotograficznej dokładności, co pozwoli oczywiście poczuć się prawdziwą piłkarską gwiazdą. Tu poza grafiką istotne będą detale – tatuaże, kolor skóry, mimika, gesty, a nawet tak zwane cieszynki. A to prawdziwa gratka dla wiernych fanów.

Tryb Volta

Wprowadzony już tryb Volta – czyli rozgrywki uliczne, w tym wydaniu stanie się integralną częścią gry. Taki ruch odpowiednia na oczekiwania graczy i z pewnością w kolejnych edycjach będziemy mówić o dalszym promowaniu futsalu, włączenie w pokazywaniem gwiazd tego sportu. Z drugiej strony daje to dostęp do efektownych zagrań i trików, które sprawiają, że cała gra jest niezwykle atrakcyjna. Emocje zawsze podnoszą możliwe transfery i planowanie kariery. Tu pozostaną dodatkowe opcje dialogowe dla menagera. Sama FIFA 21 być może nie będzie wielką rewolucją na poziomie rozgrywki czy możliwych trybów gier. W tej edycji będziemy mieć rozwinięcie znanych już mechanizmów. Z pewnością jednak ta gra zaskoczy na poziomie grafiki, efektów wizualnych i dźwiękowych. W sklepach gra pojawi się 9 października, choć już można ją zamówić w przedsprzedaży.

Wymagania sprzętowe

Ceny FIFA 21 będą się równać w zależności od platformy oraz wersji, na którą się zdecydujesz. W standardzie to wydatek 250-300 złotych. Warto również zwrócić uwagę na wymagania sprzętowe, choć nie odbiegają one bardzo od tych, jakie obowiązywały w poprzedniej edycji. Jedynie warto sprawdzić procesor, bo jego parametry tu okażą się istotne. FIFA 21  będzie pracować na systemie Windows 10 (64-bitowy) oraz procesorach FX 8150 @3.6GHz  lub Core i5-3550 @3.40GHz (także równorzędne). Wymaga 8 GB pamięci RAM, karty graficznej na poziomie Radeon HD R9 270x lub GeForce GTX 670, a także szerokopasmowe połączenie z internetem. Warto również zabezpieczyć 50 GB miejsca na dysku.

Legenda w świecie gier

Z pewnością gra FIFA już przeszła do historii. Towarzyszy graczom ponad dwie dekady i nie traci na popularności, a kolejne edycje cieszą się wielkim zainteresowaniem na rynku. Stąd takie zainteresowanie każdą kolejną premierą. Co istotne, to gra, po którą sięgają miłośnicy pod każdą szerokością geograficzną. Dodatkowo efekt pogłębiają niezwykła grafika i możliwości rozrywki, jakie daje.